skip to main |
skip to sidebar
Ha! No i po naprawdę długim czasie, który minął od ukazania się ostatniego wydania serii "Goła Baba" jest nowy odcinek. To znaczy niechybnie, że wracam do formy, a przynajmniej mam taką nadzieję. Udało się dogonić liczbą postów aktualną datę, czyli wszystko idzie w jak najlepszym porządku. No, może oprócz pogody za oknem, bo wygląda niezbyt przyjaźnie, ale i taka aura sprzyja pewnym aktywnościom ( nie, żebym nie musiał jechać do Lublina i łazić po mieście ). Zapraszam więc do oglądania i pozdrawiam Ankę, która postanowiła się użyczyć do stworzenia tej pracy. Enjoy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz