Free Hit Counter

Szukaj na tym blogu

piątek, 18 listopada 2011

Czy - o seksie głównie


Hmm... zrobiłem wczoraj niewielki eksperyment, otóż wstawiłem odcinek Friendsów celowo zapominając podpiąć link do Facebooka. Jakiż był rezultat? Zamiast około 100 odwiedzin, pojawiło się 40parę. A to oznacza, że społeczeństwo jest leniwe, bierne, nie interesuje się tym, co się dzieje, zupełnie jak rodzimy rząd, o. Dobra, ja wiem, że tak naprawdę to wina Tuska/Ruskich/Prawicy/Żydowskich hackerów. Dzisiaj pingwiny przed ciężkim łikendem w robocie ( dziś koncert, jutro rockoteka, w niedzielę koncert ). Na imprezy oczywiście zapraszam. Trzymajcie się.

czwartek, 17 listopada 2011

Friends XXIII - Częstotliwość


A dzisiaj w miarę novum, ponieważ zazwyczaj Friendsi mają napisy dorabiane cyfrowo do skanu, a tym razem proponuję zapoznanie się ze 100% analogowym odcinkiem. Czy teraz tak będą konstruowani Friendsi? A któż to może wiedzieć...

środa, 16 listopada 2011

Jeszcze raz dziś


A zresztą, pójdzie jeszcze jeden post dzisiaj, bo się lekko opuszczam z ilością publikacji na łamach tego blogu, co nie jest wcale dobre. Otóż narysowałem sobie moja przyszłą żonę... A Przemko herbu Dwikozy stwierdził, że był z nią na studniówce. To byłby nie pierwszy przypadek, kiedy nieświadomie udaje mi się narysować kogoś rzeczywistego. Szkoda, że nie potrafię zrobić tego tak na zawołanie... Chociaż dla moich koleżanek, to może i lepiej?

K Nuda Społeczna


Eh, jak ja nie lubię być indoktrynowany, zwłaszcza na wykładach. Ale sam sobie na taką uczelnię poszedłeś, to teraz słuchaj, było ruszać na WSH w Radomiu... W każdym razie, ten paczek pingwinów powstał na wykładzie z KNS-u. Proszę więc patrzeć na niego przez taki właśnie pryzmat. Dziękuję.

czwartek, 10 listopada 2011

Na czasie i nie


Ale leci, to już 83 jpeg z pingwinami na moim dysku... Niby mało powiecie, ale przyjmijmy średnio 3,5 pingwina na jeden plik i zrobi się z tego niezłe stado. A w robocie w piwnicach pubu zbierają się kolejne z obecnego sezonu akademickiego. Z tego prosty wniosek: rysuję więcej ptaków niż gołych cycków, o. Chyba powinienem udać się do jakiegoś lekarza, egzorcysty, czy monopolowego...

środa, 9 listopada 2011

Friends XXII - Podnoszenie słuchawki



Kolejna dłuższa przerwa, niestety powróciło całkowite rozwalenie jakiegokolwiek planowania na przyszłość, braki czasu, permanentny stan niewyspania itd. Czyli powrót do rzeczywistości wjechał w życie z prędkością dywizji pancernej gen. Hotha. No, ale być może jakoś to się ustabilizuje, a wtedy będą regularne wpisy i bazgroły. Póki co na najbliższe dni jest nadzieja, więc stej in tacz.
 
Free Hit Counter