skip to main |
skip to sidebar
Witam w dzisiejszym wydaniu pingwinów. Kurcze, chyba za wcześnie się pochwaliłem i dzisiaj nie udało mi się wyżyć na rysowaniu... Może znajdę jakiś inny sposób,a póki co dowodzi to, że nie w każdym przypadku doraźne środki pomocy działają na dłuższą metę. W sumie to brzmi to lekko, jak oczywistość. Wracam do poszukiwań, żeby nie zarzucać nikogo bezsensownymi sprawami. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz