Free Hit Counter

Szukaj na tym blogu

środa, 4 maja 2011

Po majówce


Ny, to koniec przerwy świątecznej. Trochę zaległości się na blogu porobiło, ale powrót na uczelnię gwarantuje nadrabianie w dobrym tempie. Święta majowe, przynajmniej dla mnie były o wiele mniej męczące, niż święta właściwe pomimo psa na głowie. Pewnie ma to coś wspólnego z mniejszą ilością wypitego alkoholu, ale może to po prostu przez tego psa? Jakiś czas temu zostałem zapytany o wątki autobiograficzne w moich rysunkowych żartach, więc dzisiaj w kąciku pośmiejemy się z Husa. A prawda na temat tego ile mojego doświadczenia jest w tych historyjkach pozostanie tajemnicą... Do kolejnego posta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Free Hit Counter