Nadrabiamy gołe baby, bo ostatnimi czasy coś ich mało pojawiało się na blogu. W takim układzie prezentuję kolejny maziaj ze wczoraj. Chyba za mało ten rysunek jest zkontrastowany, ale może tylko mi się tak wydaje. No nic, jutro pojawi się coś znow, może baba, może nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz