skip to main |
skip to sidebar
Lekki przerywnik od ołówkowania w postaci zdjęć modeli pomalowanych w ciągu kilku ostatnich dni. Wszystkie figurki, to modele do systemu Infinity. Żeby nie było, że tylko gołe baby i pingwiny wrzucam na blog. Jeszcze ktoś pomyśli, że nie robię nic innego, tylko rysuję i się uczę. No co, naprawdę mi się od czasu, do czasu zdarza. I tak nie wierzycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz