skip to main |
skip to sidebar
No i jedziemy dalej. Nadal trzymam się owocnego roku pańskiego 2003. Tym razem art robiony do chaosu, czyli jakieś nieśmiałe próby zaprezentowania światu, jak powinna wyglądać standardowa kapłanka Keyle, bogini rozpusty w tymże systemie RPG. Jak na tamte czasy ten rysunek nie jest wcale najgorszy, a nawet był w jakimś momencie moim najlepszym. Jest mało kobieca może, ale popełniałem gorsze monstra na papierze i to później znacznie. Na dzisiaj dobrey nocy życzę, zaglądajcie czasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz