Ach, wybaczcie moje nieobecności, ale mam trochę zajęć, które uniemożliwiają mi regularne wrzucanie prac na bloga. Niedługo wrócę do formy, troszkę cierpliwości poproszę. A dzisiaj zabawy z photoshopem, czyli coś z dzieciństwa. Pozdrawiam z Lublina, w którym znowu padał śnieg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz