skip to main |
skip to sidebar
A to rzecz, której się na pewno nie spodziewaliście. Wczorajszego wieczoru popatrzyłem na megapakę moich akwarelowych kredek i stwierdziłem: ciekawe, jak się tym rysuje? Wziąłem więc, wynalazłem kawałek kartki i stwierdziłem, że zrobię szczeniacki temat prosto z wczesnego gimnazjum, czyli gołe cycki z mieczem. W sumie to mi się podoba, to może coś jeszcze mi się uda wykredkować, tylko nie będę więcej tego robił na normalnej 80-tce, bo szkoda czasu. Jak coś namażę, to się podzielę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz