Uprzejmie proszę o wybaczenie mi wczorajszej nieobecności, ale cały dzień mnie nie było i mam świadków oraz zaświadczenie. Spokojnie, cierpliwości, jutro o 11 jadę do Lubelandu i będę wrzucał normalne prace, tylko jeden dzień. Miejmy nadzieję, że ładnie to wytrzymamy wszyscy, tak więc do zobaczenia jutro zaraz po południu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz