No i oto obiecane jebusy na wieczór. Polecam rozwiązać do poduszki i iść spać, gdyż już się robi ciemno powoli. A mnie czas się przygotowywać do zrobienia skoku w nadprzestrzeń do Pionek, gdzie czas ledwo płynie, mięso się grilluje, a piwo chłodne i tanie. Do napisania.
ZaSTRZELić KOTa za to, że zjadł KIEŁBASĘ. Sprzątnąć flaki z podłogi SZCZOTKĄ, zrobić ZDJĘCIE z pogrzebu. W sklepie KOŁO domu kupić nowe ZWIERZĄTKO. Urządzić IMPREZĘ self-congratz, bo nikt nic nie zauważył...
ZaSTRZELić KOTa za to, że zjadł KIEŁBASĘ. Sprzątnąć flaki z podłogi SZCZOTKĄ, zrobić ZDJĘCIE z pogrzebu. W sklepie KOŁO domu kupić nowe ZWIERZĄTKO. Urządzić IMPREZĘ self-congratz, bo nikt nic nie zauważył...
OdpowiedzUsuń