skip to main |
skip to sidebar
Była przerwa, ale coś się jeszcze w lipcu pokaże, spokojnie. Główny problemem jest zdecydowanie brak skanera, kiedy nie jestem w Lublinie. Co, jak co, ale urządzenie takie w formacie A3 jest mało mobilne. Nie rozkłada się też w żadnego robota. Ale jestem w Lublinie właśnie i zrobiłem kilka skanów. Chwilowo wypad nad jezioro, ale się będą pojawiały. Pozdrowienia dla pozującej do tej pracy Ewy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz