Już jestem. I przedstawiam projekt etykiety na wino jabłkowe produkcji rodzimej, Pionkowskiej. Jeszcze nie uzyskał co prawda aprobaty producenta, ale mam nadzieję, ze się spodoba. Samego wina jeszcze nie próbowałem, ale jestem dobrej myśli. W końcu współtworzę nową, poważną markę, bo który domowy jabłczak ma produkowane etykiety?
Rozczulaja mnie te lilijki harcerskie
OdpowiedzUsuń