skip to main |
skip to sidebar
Witam ponownie, w sumie, to co niby szkodzi, jak sobie przerwę nieco od publicznej kolorowanki urządzimy i Friendsi pojawią się dzisiaj? Cóż, odcinek, nie ukrywam, jest inspirowany, ale tylko lekko. Przyznam też, bez bicia, że chyba nieco wypadłem z wprawy w szybkim wymyślaniu żartów, koniecznie trzeba potrenować. A, jak powszechnie wiadomo na całym świecie, najlepszym treningiem do wymyślania szybkich żartów są pingwiny... taki już ich los. Dobrego dnia wszystkim i do następnego posta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz