skip to main |
skip to sidebar
Kolejny dzień, kolejny post. Co prawda dzisiaj z racji odwołanego monografu nie naprodukowałem tyle materiału, co w zeszłym tygodniu ( swoją drogą, nie macie pojęcia, jak się zwraca uwagę na literkę "ł", kiedy za każdym razem, jak ją wpisujecie, przeglądarka wstawia automatycznie komendy w HTML-u dookoła wyrazów, podejrzewam, że powodem może być też, iż nie chciałem podać Googlom mojego nr telefonu. ), ale będę nadrabiał na bieżąco. Tymczasem powrócił kącik, ze specjalnymi pozdrowieniami dla psychologów w dzisiejszym wydaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz