No i nieco po długiej nieobecności czas najwyższy na powrót do zamieszczania na łamach tego bloga różnych dziwacznych rzeczy, typu komiksy o ptakach, gołe baby wszelakiego autoramentu, czy jeszcze dziwniejsze dowody na zużywanie całkowicie nieekologicznie papieru. Dzisiaj pingwiny na rogrzewkę, pojechali!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz