skip to main |
skip to sidebar
No i wczoraj byłem tak zakręcony niewyspaniem, że urwałem zdanie w połowie, na szczęście zakończenie "Ale nie uprzedzajmy faktów" pozwala to jeszcze odebrać może, jako zabieg podnoszący napięcie. Dzisiaj zapowiedziane jebusy, rysowane również na ćwiczeniach wczoraj - ale za to jak dopracowane graficznie, prawda? To w sumie pozwala się domyślać, jak pochłaniające były owe zajęcia. Na koniec się pochwalę, mam wolne dzisiaj i idę pić piwo, o.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz